Od jakiegoś czasu uczę się plątać supełki ze sznurków :) Udało mi się zrobić makramowego aniołka i chciałam go ładnie oprawić. Padło na starą dechę, którą dodatkowo opaliłam , żeby wyglądała na jeszcze starszą. Pomalowałam ją bejcami, deski namalowałam za pomocą wosków matowych, rogi ozdobione szablonową serwetką i pastą efekt rdzy. Efekt oceńcie sami:
Pozdrawiam i słońca życzę!
Gosia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz