piątek, 2 sierpnia 2013

Herbaciarka z użyciem transferu

Postanowiłam zrobić herbaciarkę , a raczej użyć transferu ;)

Jest to nowość w sklepie , a instrukcja nie jest zbyt "dopracowana" ( na opakowaniu nie ma instrukcji w języku polskim).


 Zaczęłam od pomalowania herbaciarki .
 

 
 
 Przykleiłam wzór z papieru klasycznego na wierzch herbaciarki i przyciemniłam narożniki farbą .


 
Zrobiłam także środek i dekoracyjny pasek na dole herbaciarki .
 Ponieważ doczytałam , że papier będzie trzeba zmyć , zabezpieczyłam wszystko lakierem .
 
 
No i ... zabrałam się za transfer . Nałożyłam żel do transferu i przykleiłam wycięty wybrany wzór .
 




 


Według instrukcji należy poczekać 30 min. i zmyć papier .
Odczekałam z niecierpliwością 30 min. , zaczęłam moczyć papier gąbką i próbowałam go zmyć .
Próbowałam , gdyż przedobrzyłam i miejscami wzór też zmyłam .
Podejście nr. 2 i znowu ; żel do transferu , wycięty motyw i 30 min. czekania .
Tym razem z większa delikatnością ;) zmyłam papier i udało się .
Rada : nie próbujcie zmyć papieru do "końca" , na powierzchni zostaje bardzo cieniutka przezroczysta warstwa żelu i papieru z wzorem . Po polakierowaniu jest zupełnie niewidoczna .
 
Dodałam wycięte większe róże i trochę cienia dla efektu trójwymiarowego , i wyszło jak widać .
 
 
 
 



 

 







1 komentarz:

  1. Super Monia mam takie pudełeczko wprawdzie po jakich herbatkach spróbuję zrobić. Zostaje na tym blogu dłużnej :)

    OdpowiedzUsuń